Informację o zatrzymaniu byłego prezydenta Gruzji zamieścił na Facebooku były zastępca prokuratora generalnego Ukrainy Dawid Sakwarelidze.
Na facebookowym profilu Saakaszwilego pojawiła się informacja, że został zatrzymany obok biura Ruchu Nowych Sił w Kijowie przez "nieznanych ludzi w kominiarkach", którzy wywieźli go w niewiadomym kierunku trzema busami marki Volkswagen.
To nie pierwsze zatrzymanie gruzińskiego polityka przez służby graniczne i migracyjne Ukrainy. W grudniu ubiegłego roku został zatrzymany po tym, jak wbiegł na dach swojego mieszkania w Kijowie. Ukraińskie służby przeszukały wcześniej jego mieszkanie i wyprowadziły Saakaszwilego w kajdankach.
Tym razem może on zostać wyrzucony z terytorium Ukrainy. Jak informują ukraińskie media, powołując się na źródła w urzędzie migracyjnym i najbliższych współpracowników byłego prezydenta Gruzji, jeszcze dziś odleci on samolotem do Warszawy. Ma trafić do naszego kraju, bo właśnie z terytorium Polski przedostał się na Ukrainę.
ZOBACZ TEŻ: Micheil Saakaszwili przedarł się z Polski na Ukrainę. Zapowiada "marsz na Kijów"
Współpracownicy twierdzą, że ma zostać wsadzony do samolotu startującego o 16.25 naszego czasu.
W ubiegły poniedziałek sąd apelacyjny w Kijowie odrzucił wniosek o ochronę przed ekstradycją. Obrona zapowiedziała apelację. Ukrainie zależy na szybkim wydaleniu Saakaszwilego za granicę, a o ekstradycję ubiega się Gruzja.
Saakaszwili - człowiek bez obywatelstwa
Micheil Saakaszwili to były prezydent Gruzji oraz obecny lider ukraińskiej partii „Ruch Nowych Sił”. Jest w konflikcie z ukraińskimi władzami, które oskarża o wspieranie korupcji.
Saakaszwili nie ma w tym momencie żadnego obywatelstwa. Gruzińskiego paszportu zrzekł się w 2015 roku, kiedy Petro Poroszenko zaproponował mu urząd przewodniczącego Odeskiej Obwodowej Administracji Państwowej. Latem prezydent Poroszenko pozbawił Saakaszwilego ukraińskiego obywatelstwa.
Pomimo tego, Saakaszwili powrócił na Ukrainę i prowadził tam działalność polityczną. Kierowany przez niego Ruch Nowych Sił przeprowadził w Kijowie antyrządową demonstrację. W ostatnim czasie ukraińskie władze zatrzymały kilku współpracowników polityka.