Lubił łososia i był fanem sushi, nagle źle się poczuł. Lekarze będą o tym przypadku opowiadać latami

Miłośnik sushi przyjechał do szpitala w kalifornijskim Fresno z niecodziennym pakunkiem. W torbie miał ponad 1,5-metrowego tasiemca, który wcześniej wypełzł z jego ciała.

Sytuacja wydarzyła się w sierpniu w stanie Kalifornia. Wyszła na jaw teraz, gdy lekarz, do którego trafił pacjent, udzielił wywiadu dla radia. Teraz o tym przypadku piszą media na całym świecie, a lekarze zapewne będą przywoływać go nie raz, chociażby podczas zajęć ze studentami.

Owinął tasiemca na rolkę papieru i przywiózł w torbie

30-latek przyjechał na oddział ratunkowy. Zapytał, jak można wyleczyć się z pasożytów, bo był przekonany, że je ma. Lekarz Kenny Bahn był sceptyczny, dopóki nie zobaczył zawartości plastikowej torby, z którą przyjechał mężczyzna.

Okazało się, że był w niej tasiemiec zawinięty na rolkę papieru. Miał 1,67 metra długości.

[UWAGA, PONIŻEJ DRASTYCZNE ZDJĘCIA]

Myślał, że to kawałek jego jelita

30-latek opowiedział lekarzom, że w trakcie ataku krwawej biegunki zauważył, że z jego ciała nad toaletą zwisa coś dziwnego. Mężczyzna był przekonany, że to kawałek jego jelita. Gdy delikatnie pociągnął za końcówkę, zauważył, że zwisający element się rusza. Wtedy zrozumiał, że ma do czynienia z pasożytem. Udało mu się pozbyć go z ciała, po czym zawinął go dookoła rolki papieru, wsadził w plastikową torbę i pojechał do szpitala.

Kenny Banh usłyszał od 30-latka, że tasiemiec wciąż się wił, gdy mężczyzna zawijał go na rolkę papieru i gdy wsadzał do torby. Lekarze dali 30-latkowi tabletkę na odrobaczanie, by wydalił resztki pasożyta.

Był miłośnikiem surowego łososia

Mężczyzna przyznał, że przez kilka ostatnich miesięcy odczuwał w brzuchu dyskomfort. Mimo to codziennie żywił się sushi - jego ulubionym daniem było sashimi z surowym łososiem. Z relacji lekarza wynika, że mężczyzna zapowiedział, że już nigdy nie zje sushi. 

Przypomnijmy, że w styczniu 2017 roku Amerykańska Agencja ds. Żywności i Leków (FDA) wydała ostrzeżenie o ryzyku występowania larw pasożytów w łososiu pochodzącym z Oceanu Spokojnego. Apelowano, by gotować ryby, bo ten proces zabija larwy potencjalnie znajdujące się w pożywieniu.

Tasiemiec, gdy już znajdzie się w organizmie, przyczepia się do ściany jelita cienkiego za pomocą sześciu haczyków znajdujących się w jego jamie gębowej. Pasożytuje przez wiele miesięcy, rosnąc w siłę. W tym czasie jego ciało może wydłużyć się nawet do kilkunastu metrów.

Więcej o: