Sprawa wyszła na jaw, gdy 17-letnia córka zdołała wydostać się z domu w miejscowości Perris, 115 kilometrów od Los Angeles. Uciekając zabrała z domu telefon komórkowy, za pomocą którego zaalarmowała policję. Dziewczyna była tak niedożywiona, że funkcjonariusze ocenili, że ma około 10 lat. Za małoletnie uznali też jej siedmioro dorosłego rodzeństwa.
Ponadto dzieci były bardzo brudne i tak blade, że wyglądały jak wampiry - powiedział dziennikarzom jeden z policjantów. Rodzeństwo było przetrzymywane w czterech obskurnych, ciemnych pomieszczeniach, a część z nich była przykuta łańcuchami do łóżek. Rodzeństwo, w wieku od 2 do 29 lat, trafiło do szpitala.
Rodzicami są 57-letni David Allen Turpin i 49-letnia Louise Anna Turpin. Małżeństwo zostało aresztowane i postawiono im po 9 zarzutów stosowania tortur i 10 dotyczących narażenia życia dzieci. Kaucja jaką ustanowiono wynosi aż 9 milionów dolarów, czyli ponad 30 milionów złotych.
Zdjęcia rodziny Turpin facebook.com/davidlouise.turpin
Rodzice mężczyzny byli zszokowani odkryciem policji. W rozmowie z telewizją ABC mówili, że ostatni raz widzieli rodzinę 4-5 lat temu, ale utrzymywali kontakt telefoniczny. Nie rozmawiali jednak z wnukami. Ze słów rodziców Turpina wynika, że on i jego żona byli gorliwymi katolikami. Mieli 13 dzieci, bo "Bóg ich do tego wezwał".
Dom w Perris jest zarejestrowany jako Sandcastle Day School - prywatna szkoła, którą stworzono, by Turpin mógł uczyć dzieci w domu. Program nauczania - jak powiedzieli dziadkowie - był bardzo surowy, a dzieciom kazano uczyć się na pamięć długich fragmentów biblii.
Zdjęcia rodziny Turpin facebook.com/davidlouise.turpin
Sąsiedzi zeznali, że rzadko widywali dzieci. Kilka lat temu rodzina budowała szopkę przed domem, ale nie odzywali się słowem, chociaż sąsiad podszedł, by pochwalić ich pracę. Ktoś inny przyznał jednak, że widział dzieci jak grzebią w okolicznych śmietnikach. Niektórzy sąsiedzi widywali całą rodzinę w nocy.
Turpinowie w 2011 roku złożyli wniosek o upadłość konsumencką. Prawnik, który zajmował się ich sprawą powiedział, że wydawali się miłą parą. Kobieta miała wówczas powiedzieć, że cała rodzina często odwiedza Disneyland. Z parku rozrywki pochodzi jedno ze zdjęć, które można znaleźć na ich wspólnym koncie na Facebooku. Znajdują się tam również fotografie z ceremonii odnowienia ślubów małżeńskich w Las Vegas.
Jeden z sąsiadów miał widzieć, jak kobieta śmiała się i splunęła na ziemię, gdy funkcjonariusze pojawili się pod jej domem.