Dramat chłopca trwał około dwóch lat. W tym czasie chłopiec był wykorzystywany seksualnie we Fryburgu Bryzgowijskim na południu Niemiec oraz w jego okolicach. Dziecko oferowała innym mężczyznom - za pieniądze - jego 47-letnia matka. O współudział oskarżony jest też jej 37-letni partner.
Policja przerwała proceder jesienią zeszłego roku, dzięki anonimowej informacji od jednego z obywateli. Od tamtej pory w całej Europie zatrzymano ośmiu podejrzanych o zgwałcenie chłopca - opisuje niemiecki magazyn "Focus".
Jeden z nich okazał się żołnierzem Bundeswehry. Pozostali pochodzili m.in. ze Szwajcarii oraz Hiszpanii. Część z nich była już w przeszłości karana za tego typu przestępstwa.
Władze kraju związkowego Badenia-Wirtembergia przyznają: to najbardziej okrutny przypadek wykorzystywania seksualnego dzieci w regionie od lat. Śledczy nie zdradzają więcej szczegółów dotyczących trwającego postępowania.