Centers for Disease Control and Prevention to agencja rządu federalnego USA, która jest częścią Departamentu Zdrowia i Opieki Społecznej. Pracownicy CDC otrzymali od administracji Donalda Trumpa spis zwrotów zakazanych, których od 2018 roku mają nie używać w oficjalnych dokumentach dotyczących budżetu.
Do zakazanych zwrotów należą „płód”, „transpłciowość”, „oparty na dowodach”, „oparty na nauce”, „różnorodność”, „uprawnienie” i „narażony”. Jednocześnie nie poinformowano, dlaczego te słowa zostały zakazane. O sprawie poinformował „The Washington Post”.
W niektórych przypadkach ministerstwo zdrowia i pomocy humanitarnej (w skrócie HHS) zaproponowało zamienniki. Na przykład zamiast sformułowań „oparty na dowodach” i „oparty na nauce” sugerują, by stosować zamiennik w postaci sformułowania „CDC opiera swoją rekomendację na nauce, biorąc pod uwagę standardy i życzenia społeczeństwa”.
Jak zauważają dziennikarze CNN, naukowcy pracujący nad wpływem wirusa Zika na płód, mogą mieć spory problem ze znalezieniem odpowiedniego słowa zastępczego.
Zdaniem informatora "The Washington Post", reakcją urzędników miało być niedowierzanie. „Poważnie? Żartujecie?” – mieli pytać.
Środowiska wspierające osoby transpłciowe alarmują, że ta decyzja może być niebezpieczna.
Udawanie, że osoby transpłciowe nie istnieją, a także pozwalanie, by to kłamstwo zainfekowało przestrzeń publiczną, jest irracjonalne i niebezpieczne
- napisała w oświadczeniu Maria Keisling z organizacji National Center for Transgender Equality, która wspiera osoby transpłciowe.
Nie da się walczyć z wirusem Zika ani działać na rzecz zdrowia kobiety i płodu bez możliwości używania słowa „płód”. Musimy być w stanie mówić o nauce i dowodach, jeśli szukamy lekarstwa na zaraźliwe choroby, takie jak gorączka krwotoczna Ebola
- powiedziała z kolei Diana Singiser z organizacji Planned Parenthood Federation of America.
Nie wymaże się nierówności w dostępie do opieki zdrowotnej, które dotyczą mniejszości, zabraniając używania słów
- dodała Singiser.
Co na te zarzuty ministerstwo?
Twierdzenie, że HHS zakazuje słów w trakcie procesu formułowania budżetu jest całkowicie błędne
- powiedział Matt Lloyd, rzecznik prasowy ministerstwa. - HHS nadal będzie wykorzystywać najlepsze dostępne dowody naukowe w celu poprawy zdrowia wszystkich Amerykanów. Zachęcamy do wykorzystywania danych - tłumaczył.
Warto przypomnieć, że za czasów Trumpa ze stron agencji rządowych znikały informacje dla osób i rodzin LGBT.