Powoływali się na wolność słowa, ale sąd nie miał wątpliwości. Finowie zdelegalizowali neonazistów

Fiński Sąd Rejonowy w Tampere zdelegalizował neonazistowską organizację Nordycki Ruch Oporu. To pierwszy tego typu wyrok w Finlandii od 40 lat.

Sąd uznał, że istnieje pilna społeczna potrzeba, by dla dobra powszechnego zakazać tego typu działalności.

"Retoryka nienawiści, uprawiana przez organizację, stawia ją w roli ofiary i legitymizuje przemoc jako formę samoobrony" - czytamy w uzasadnieniu orzeczenia. Decyzję o delegalizacji sąd motywował faktem, że Nordycki Ruch Oporu zachęcał i aprobował przemoc w celu osiągnięcia swoich celów.

O zakazanie działalności tej organizacji wystąpił rok temu zarząd fińskiej policji który uważa, że Nordycki Ruch Oporu ma charakter rasistowski i jego działalność nie może być chroniona fińskim prawem. Podczas rozprawy przedstawiciele neonazistów sprzeciwili się delegalizacji organizacji powołując się na wolność słowa i odcinając się od stosowania przemocy.

Pierwszy raz od 40 lat

Przeciwko orzeczeniu sądu pod ambasadą Finlandii w Sztokholmie demonstrowało wczoraj kilkunastu neonazistów. Zakazywanie działalności stowarzyszeń jest w Finlandii niezwykle rzadkie. Ostatni taki wyrok wydano latach 70. kiedy fiński sąd rozwiązał organizację, której liderem był neonazista i okultysta Pekka Siitoin.

Ustawa krajobrazowa miała być lekiem na brzydotę Polski. Ale wyszło jak zawsze [MAKE POLAND GREAT AGAIN]

Więcej o: