Sąd uznał, że istnieje pilna społeczna potrzeba, by dla dobra powszechnego zakazać tego typu działalności.
"Retoryka nienawiści, uprawiana przez organizację, stawia ją w roli ofiary i legitymizuje przemoc jako formę samoobrony" - czytamy w uzasadnieniu orzeczenia. Decyzję o delegalizacji sąd motywował faktem, że Nordycki Ruch Oporu zachęcał i aprobował przemoc w celu osiągnięcia swoich celów.
O zakazanie działalności tej organizacji wystąpił rok temu zarząd fińskiej policji który uważa, że Nordycki Ruch Oporu ma charakter rasistowski i jego działalność nie może być chroniona fińskim prawem. Podczas rozprawy przedstawiciele neonazistów sprzeciwili się delegalizacji organizacji powołując się na wolność słowa i odcinając się od stosowania przemocy.
Przeciwko orzeczeniu sądu pod ambasadą Finlandii w Sztokholmie demonstrowało wczoraj kilkunastu neonazistów. Zakazywanie działalności stowarzyszeń jest w Finlandii niezwykle rzadkie. Ostatni taki wyrok wydano latach 70. kiedy fiński sąd rozwiązał organizację, której liderem był neonazista i okultysta Pekka Siitoin.