Według informacji Reutersa, do wydarzeń miało dojść w jednym z przedszkoli sieci RYB Education w prestiżowej dzielnicy Pekinu, Chaoyang. Z placówki został już zwolniony dyrektor oraz 22-letnia opiekunka dwujęzycznej klasy, w której miało dojść do przypadków molestowania i podawania dzieciom zastrzyków oraz tabletek niewiadomego pochodzenia.
Policję zaalarmowali zaniepokojeni rodzice. Ich dzieci twierdzą, że w przedszkolu kłuto ich igłami i podawano niezidentyfikowane pigułki. 3-latki opowiadały o "nagim mężczyźnie, który przeprowadzał badania zdrowotne na nagich dzieciach". Xinhua, agencja informacyjna Chińskiej Republiki Ludowej podała, że w przedszkolu dochodziło też do przypadków molestowania seksualnego.
Policja prowadzi śledztwo: przesłuchuje podejrzanych i analizuje nagrania z monitoringu. - Przekazaliśmy policji wszystkie niezbędne informacje oraz nagrania z monitoringu - zapewnił rzecznik przedszkola w rozmowie z CNN.Policja aresztowała 22-letnią opiekunkę grupy w piątek. Kolejną, 31-letnią kobietę, która rozsiewała fałszywe informacje w tej sprawie, w czwartek. Kilkoro innych pracowników przedszkola zostało zwieszonych, zaś dyrektor placówki stracił posadę.
To nie pierwszy skandal, który dotyczy RYB Education. W 2015 roku skazano dwóch wychowawców z placówki z prowincji Jilin za fizyczne znęcanie się nad dziećmi. Sprawa wzbudziła ogromne kontrowersje, m.in. również dlatego, że nie jest pierwszą tego typu sprawą, która miała miejsce w ostatnim czasie. Wcześniej w listopadzie chińską opinią publiczną wstrząsnęła historia ze żłobka. Do internetu wyciekły nagrania z kamer umieszczonych w placówce, na których widać, jak jedna z pracownic popycha dziecko, które upadając uderza głową w krawędź stołu. W tej sprawie aresztowano cztery osoby, a żłobek zamknięto.
Chiński rządowy komitet ds. edukacji w piątek zdecydował o przeprowadzeniu kontroli w przedszkolach w całym kraju.
RYB Education to prywatna sieć przedszkoli w Chinach. Jest największym przedsiębiorstwem tego typu w tym kraju. Działa od 1998 roku. Obecnie prowadzi 1,8 tys. przedszkoli w ponad 300 chińskich miastach, do których chodzi prawie 300 tys. dzieci. Od września br. RYB Education jest notowana na nowojorskiej giełdzie. W wyniku afery, w piątek akcje spółki spadły o 38 proc.