Piątkowy szczyt, wściekła pasażerka wychodzi z autobusu. I odchodzi? Nic z tych rzeczy

Chyba każdy z nas to zna. Piątkowy wieczór, korki, autobus nie przyjeżdża. W Toronto taka sytuacja skończyła się w niespodziewany sposób.

Około setka pasażerów czeka na autobus na jednym z przystanków w Toronto, na mrozie. W końcu podjeżdżają dwa. Szybko się zapełniają. Jeden z kierowców stwierdza, że jego autobus jest tak przepełniony, że pasażerowie ograniczają widoczność - opisuje telewizja CTV News.

Kierowca każe niektórym wysiąść. To już było za wiele dla jednej z kobiet. - Mam iść na piechotę? - pyta. I po chwili dokładnie tak robi! Jeden z pasażerów nagrał, jak niedoszła pasażerka idzie przed autobusem, blokując mu drogę. Na nagraniu słychać, że kierowca zgłasza całą sytuację do centrali. - Nie mogę przejechać - tłumaczy. Pasażerowie komentują w tle. - Ona wciąż tam jest - pyta z niedowierzaniem jakaś kobieta.

Nagranie szybko zdobyło popularność w sieci. Zdania co do zachowania kobiety były podzielone. Taką formę protestu chwaliła część komentujących, część uważała, że ta pani zachowała się samolubnie.

 
Więcej o: