Dyskusja odbywa się na wniosek zielonych i liberałów w związku z prowadzoną reformą wymiaru sprawiedliwości. Poparła ją większość grup politycznych. Zakończy ją przyjęcie rezolucji.
W jej projekcie zapisano apel o uruchomienie artykułu 7. unijnego traktatu, czyli stwierdzenie zagrożenia dla praworządności w Polsce.
Wiceszef Komisji Europejskiej Frans Timmermans ponowił krytykę reform sądownictwa w Polsce podczas debaty na sesji plenarnej w Strasburgu. -Każde państwo ma prawo przeprowadzać reformy sądownictwa, ale one muszą być zgodne z europejskimi standardami - powiedział Frans Timmermans.
Krytycznie o sytuacji w naszym kraju wypowiadał się też europoseł PO Janusz Lewandowski. Mówił, że działania rządu są sprzeczne z polską racją stanu i prowadzą do izolacji kraju. - Źródło tej debaty tkwi w polskim rządzie, w nadużyciach mandatu, który został zdobyty w wyborach - powiedział Janusz Lewandowski.
Zarzuty odpierał Ryszard Legutko z PiS-u. Nazwał on wystąpienie Lewandowskiego "skandalicznym". Jak relacjonuje dziennikarka Dorota Bawolek, mówił on o "niebywałej arogancji w elicie w Europie Zachodniej" w sprawie Polski. - W mediach niemieckich to jest antypolska orgia, Niagara kłamstwa - powiedział polityk. Legutko mówił też o "orwellowskim seansie nienawiści" - podaje Polsat News.
Po wystąpieniu Legutko i inni deputowani Prawa i Sprawiedliwości opuścili trwającą debatę. - Panie Legutko, dlaczego nie zostanie pan na debatę? Dlaczego pan wychodzi? Bo ja mam panu coś do powiedzenia - mówił za wychodzącym z sali europosłem lider liberałów w Parlamencie Europejskim Guy Verhofstadt.
- Pana atak na pana Lewandowskiego był skandaliczny. Jeśli jest wśród naszych kolegów ktoś, kto jest rozsądny, umiarkowany, czasem nawet nudny, to jest to właśnie deputowany Lewandowski. Powiedzenie zatem, że postradał zmysły... cóż, to raczej polski rząd postradał zmysły - mówił Verhofstadt.
"Debata o Polsce w pigułce: polityk PiS Legutko obraża wszystkich, dopatrując się 'antypolskiej krucjaty', po czy wychodzi. Inni, jak Guy Verhofstadt, mówią, że kochają Polskę i jej mieszkańców, ale uważają, że rząd naprawdę nawala" - podsumował niemiecki dziennikarz Maximilian Hofmann.
Były europoseł PO, a obecnie niezrzeszony, Jacek Saryusz-Wolski zarzucił podwójne standardy Komisji Europejskiej, która krytykuje sytuację w Polsce. Deputowany mówił o tym podczas debaty poświęconej Polsce.
- Wiceszef Komisji Frans Timmermans atakuje Polskę, ale przymyka oko na łamanie praw na Malcie, bo to jego rodzina polityczna - powiedział Jacek Saryusz-Wolski. Europoseł nazwał wybiórcze podejście Komisji „paradoksem Timmermansa”.
Trybunał Konstytucyjny protestuje przeciwko słowom wiceprzewodniczącego Komisji Europejskiej Fransa Timmermansa, który zakwestionował jego niezależność.
"Trybunał Konstytucyjny wyraża stanowczy sprzeciw wobec publicznej wypowiedzi wiceprzewodniczącego Komisji Europejskiej Fransa Timmermansa w Parlamencie Europejskim, kwestionującej bez jakiejkolwiek podstawy prawnej i faktycznej niezawisłość i rolę konstytucyjnego organu suwerennego państwa" - czytamy w komunikacie wydanym przez Trybunał.