Jazda pod wpływem, ale też z niezachowaniem należytej ostrożności - czyli np. przekraczanie limitu prędkości lub rozmowa przez telefon - będą w brytyjskich sądach przesłanką, by kierowca usłyszał wyrok dożywocia za wypadek ze skutkiem śmiertelnym - opisuje "The Guardian".
Podniesienie kar z 14 lat więzienia do dożywocia zapowiedziało ministerstwo sprawiedliwości. Resort podkreśla, że w ramach konsultacji społecznych otrzymał 9 tys. opinii i m.in. na ich podstawie zdecydował o zmianach. Wprowadzony zostanie także nowy paragraf dot. spowodowania poważnego uszczerbku na zdrowiu w wyniku niebezpiecznej jazdy.
W przeprowadzonym przez władze badaniu 70 proc. respondentów poparło podniesienie wymiaru kar. W zeszłym roku w Wielkiej Brytanii za spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym przez niebezpieczną jazdę skazano prawie 190 osób. Ponad 30 z nich było pod wpływem alkoholu lub narkotyków.