Za handel ludźmi odpowie w sumie sześciu mężczyzn i trzy kobiety w wieku od 22 do 52 lat, zamieszkujący Birmingham i okolice - podają brytyjskie media.
Władze zarzucają im zmuszanie ludzi do pracy oraz wejście w porozumienie, którego celem było ich wyzyskiwanie. Według śledczych, kontrolowali oni rachunki bankowe 80 Polaków, dzięki czemu mogli sobie przywłaszczać ich zarobki.
Oskarżeni stanęli przed sądem w Birmingham w poniedziałek i wtorek. W areszcie pozostaną co najmniej do 5 grudnia, kiedy to zaplanowano kolejną rozprawę.
W walce z handlem ludźmi na terytorium Wielkiej Brytanii pomaga specjalny system zgłaszania podobnych przypadków współczesnego niewolnictwa, znany jako National Referral Mechanism (NRM).
Proceder bazuje najczęściej na tym, że wiele osób przyjeżdżających na Wyspy do pracy nie zna swoich podstawowych praw. W wielu przypadkach przestępcy otwierają i prowadzą w ich imieniu konta bankowe, skąd następnie zabierają pracownikom wynagrodzenia lub pobierane przez nich świadczenia socjalne.
To był najkrwawszy rok w historii USA