Ciężarówki firmy spedycyjnej PostNord były kilkakrotnie okradane na trasie między Sztokholmem a Göteborgiem. Firma postanowiła zamontować kamery w naczepach, aby złapać złodziei na gorącym uczynku, opisuje "Daily Mail".
- Miałem przeczucie, że kradzieże mają miejsce w czasie jazdy, ale nikt nie chciał mi uwierzyć - powiedział dziennikowi "Dagens Nyheter" Alexis Larsson, szef ochrony w firmie PostNord. Firma, we współpracy z policją, zastawiła pułapkę na przestępców.
Ciężarówkę wypełniono pustymi pudłami i wysłano w trasę. Na nagraniu widać, jak mężczyźni wskakują z maski samochodu do jadącej 80 km/h ciężarówki.
- Szukali czegoś do ukradzenia, jednak nie znalazłszy niczego cennego, postanowili uciec. W tym momencie kazałem kierowcy zahamować - opowiada Larsson. Policja zjawiła się na miejscu i zaaresztowała gang czterech mężczyzn w wieku 30-45 lat.
Tydzień temu broniliśmy rezydentów. Ale teraz znamy nowe fakty [MAKE POLAND GREAT AGAIN]