Nowoodkryty szczur na Wyspach Salomona jest cztery razy większy od podobnych sobie gryzoni. Osiąga długość ok. 50 cm, może ważyć ok. kilograma. Ma też silne zęby, które pozwalają zwierzęciu na przegryzienie się przez kokosy, a także mocny ogon, umożliwiający chodzenie po drzewach.
Jak informuje BBC, Uromys vika był dotychczas nazywany przez lokalnych mieszkańców wyspy "vika", nie był jednak naukowo sklasyfikowany.
Naukowiec Tyrone Lavery poświęcił kilka lat na znalezienie stworzenia. W pewnym momencie zwątpił, czy duże szczury opisywane przez mieszkańców wyspy naprawdę istnieją.
Szczura udało się znaleźć, gdy w lesie ścięto jedno z drzew. Mieszkał na nim właśnie Uromys vika. Badania DNA wykazało, że nie należy on do żadnego z wcześniej sklasyfikowanych ośmiu gatunków szczurów, które znajdują się na wyspie. Uromys vika jest obecnie zagrożonym gatunkiem, ponieważ ok. 90 proc. drzew na wyspie zostało wyciętych.