Nie tylko Irma zbiera śmiertelne żniwo. Już ponad 60 ofiar potężnego trzęsienia ziemi w Meksyku

Liczba ofiar silnego trzęsienia ziemi, które nawiedziło Meksyk, wzrosła do 61 - podaje BBC. Pod gruzami wciąż mogą być uwięzieni ludzie.

Według amerykańskiego Instytutu Geologicznego, wstrząs miał magnitudę 8,1, natomiast według meksykańskich ekspertów 8,2. Potem nastąpiło kilka wstrząsów wtórnych o sile od 4,3 do 5,7.

Według najnowszych danych zgięło 61 osób, a ponad 200 zostało rannych - podaje BBC. Część serwisów informuje nawet o 65 ofiarach śmiertelnych. Tysiące ludzi straciły dach nad głową.

ZOBACZ ZDJĘCIA PO TRZĘSIENIU ZIEMI

Epicentrum wstrząsu znajdowało się pod dnem Oceanu Spokojnego, około 120 kilometrów od miasta Tres Picos w stanie Chiapas, na głębokości 33 kilometrów. W tym samym czasie od strony Atlantyku wybrzeże nawiedził huragan pierwszej kategorii. Jego klasyfikacja została już obniżona z huraganu do sztormu tropikalnego.

W stolicy Meksyku, mieście Meksyk, zakołysały się budynki, a przestraszeni mieszkańcy wybiegli na ulice. Na południu kraju wiele domów legło w gruzach. Wstrząsy były też odczuwalne w sąsiedniej Gwatemali.

Było to jedno z najsilniejszych trzęsień ziemi w historii Meksyku. 32 lata temu, także we wrześniu, miasto Meksyk nawiedziło trzęsienie ziemi o magnitudzie 8,1. Zginęło wtedy - według różnych źródeł - od 10 do 20 tysięcy osób, 30 tysięcy zostało rannych, a ćwierć miliona straciło dach nad głową.

Więcej o: