Rządy Węgier i Słowacji zakwestionowały decyzję z września 2015 roku dotyczącą obowiązkowego przyjęcia uciekinierów przebywających w obozach w Grecji i we Włoszech.
Trybunał uznał, że mechanizm jaki zastosowały kraje UE w sprawie relokacji był zasadny i zmierzał do tego, by Grecja i Włochy były w stanie uporać się z falą migracji.
W tej sprawie w lipcu opinię wydał rzecznik generalny Trybunału, który opowiedział się za odrzuceniem skarg Budapesztu i Bratysławy.
Wcześniej, na początku maja, sędziowie wysłuchali argumentów Słowacji i Węgier. Pełnomocnik węgierskiego rządu Krisztian Kecsmar mówił wtedy o naruszeniu unijnego prawa i procedur. Argumentował, że taką decyzję należało podjąć jednomyślnie, a nie większością głosów. Przedstawicielka słowackiego rządu argumentowała natomiast, że nie było pilnej potrzeby uzgadniania decyzji o obowiązkowym przyjmowaniu uchodźców.