"ONZ i UE muszą działać". USA nie wykluczają opcji nuklearnej przeciwko Korei Północnej

Z całego świata płyną głosy oburzenia po tym, jak Korea Północna przeprowadziła próbę jądrową. Kolejni przywódcy wzywają do zaostrzenia sankcji wobec Pjongjangu, a Stany Zjednoczone nie wykluczają użycia broni nuklearnej, jeśli będzie taka konieczność.

Korea Północna poinformowała, że przeprowadziła szóstą już próbę jądrową. Według Pjongjangu testowano bombę wodorową, którą można umieścić w rakiecie.
W tym roku KRLD przeprowadziła też dwa udane testy rakiet balistycznych, które miałyby zagrażać kontynentalnej części Stanów Zjednoczonych.

Ładunek wodorowy nowego typu

Pjongjang twierdzi, że tym razem testowano ładunek wodorowy nowego typu, którego siła rażenia jest znacznie większa od dotychczasowych.

Ten fakt potwierdzają władze Japonii oraz południowokoreańscy eksperci, według których siła testowanego ładunku była co najmniej dziesięciokrotnie większa od poprzednich. Według danych amerykańskich, test wywołał wstrząs o magnitudzie 6,3 stopnia. 

Oficjalna propaganda przekazała zdjęcia, jak Kim Dzong Un wizytuje zakłady, w których trwają prace nad nową bronią. Północnokoreański dyktator podkreślił, że została ona skonstruowana wyłącznie z elementów dostępnych w kraju. Pjongjang deklaruje, że może stworzyć tyle bomb wodorowych, ile będzie potrzebował.

Amerykanie nie wykluczają opcji nuklearnej

Prezydent Donald Trump ocenił działania Pjongjangu jako wrogie i niebezpieczne dla Stanów Zjednoczonych. „Korea Północna jest łobuzerskim państwem, które stało się wielkim zagrożeniem i kłopotem dla Chin. Pekin stara się pomóc, ale bezskutecznie” - napisał amerykański przywódca na Twitterze.

Trump oskarżył też Koreę Południową o stosowanie polityki ustępstw wobec Korei Północnej, która jest nieskuteczna. Prezydent USA zasugerował, że koreański reżim rozumie tylko argument siły.

Trump zwołał posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Narodowego, a Biały Dom opracowuje nową listę sankcji wobec reżimu w Pjongjangu.

Japonia pod nuklearnym parasolem

Premier Japonii Shinzo Abe powiedział, że koreański program nuklearny stanowi poważne zagrożenie dla jego kraju. Dodał, że powstrzymanie Korei Północnej uzależnione jest od międzynarodowej solidarności i współpracy.

Doradca do spraw bezpieczeństwa narodowego Stanów Zjednoczonych Herbert Raymond McMaster zapewnił swojego japońskiego odpowiednika, że Waszyngton jest zdecydowany bronić Japonii. Amerykański doradca nie wykluczył użycia broni nuklearnej.

Na mocy dwustronnych umów Stany Zjednoczone są zobowiązane do obrony Japonii. Objęcie jej nuklearnym parasolem ochronnym oznacza, że Waszyngton może użyć broni atomowej w odpowiedzi na atak przeprowadzony na Japonię.

"ONZ i UE muszą działać"

Północnokoreańską próbę nuklearną wspólnie potępili Angela Merkel i Emmanuel Macron. Przywódcy Niemiec i Francji, którzy rozmawiali przez telefon, wezwali do zaostrzenia sankcji wobec Pjongjangu. "Ostatnie prowokacje władz w Pjongjangu osiągnęły nowy wymiar" - uznali Merkel i Macron.

Zgodzili się, że Korea Północna pogwałciła prawo międzynarodowe i wspólnota międzynarodowa musi zdecydowanie zareagować. "Oprócz Rady Bezpieczeństwa ONZ, także Unia Europejska powinna teraz działać" - napisano w oświadczeniu niemieckiego rządu

Szef Rady Europejskiej Donald Tusk zadeklarował gotowość UE do zaostrzenia kursu wobec Pjongjangu. Jednocześnie wezwał reżim do bezwarunkowego restartu dialogu, a Radę Bezpieczeństwa ONZ do wprowadzenia kolejnych sankcji.

Południe chce pełnej izolacji Północy

Korea Południowa domaga się „pełnej izolacji” Korei Północnej i nowych sankcji oenzetowskich. Szef południowokoreańskiego biura bezpieczeństwa narodowego Chung Eui-yong poinformował, że jego kraj poszukuje możliwie najsilniejszej odpowiedzi na prowokację Korei Północnej.

- Analizujemy wszelkie działania dyplomatyczne, włącznie z nową rezolucją Rady Bezpieczeństwa ONZ, aby skłonić Koreę Północną do porzucenia programu jądrowego w weryfikowalny i nieodwracalny sposób oraz działania prowadzące do pełnej izolacji Korei Północnej - powiedział.

"Demonstracyjne ignorowanie ONZ"

Sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg oświadczył, że działania władz w Pjongjangu to kolejne, jawne pogwałcenie wielu postanowień RB ONZ.

Rosyjskie MSZ oświadczyło, że KRLD stwarza poważne zagrożenie dla pokoju i bezpieczeństwa w regionie. Według resortu. "ostatni przykład demonstracyjnego ignorowania przez Pjongjang ważnych rezolucji Rady Bezpieczeństwa ONZ i norm prawa międzynarodowego zasługuje na zdecydowane potępienie". 

Także polskie MSZ stanowczo potępiło północnokoreańską próbę jądrową. 


"Ten prowokacyjny akt, w połączeniu z niedawnym wystrzeleniem przez Pjongjang kolejnej rakiety balistycznej, nie tylko narusza istniejące zobowiązania międzynarodowe, ale niebezpiecznie eskaluje napięcie w regionie i może doprowadzić do nieobliczalnych konsekwencji" - napisało w komunikacie MSZ. 

Chiny kontrolują promieniowanie

Chińskie MSZ zaapelowało do władz w Pjongjangu o powstrzymanie się od „błędnych” działań oraz respektowanie rezolucji ONZ.

Tamtejsze Biuro Bezpieczeństwa Jądrowego podało, że Chiny rozpoczęły nadzwyczajną kontrolę promieniowania wzdłuż granicy z Koreą Północną.

Stany Zjednoczone ostrzegają Koreę Północną: "Na następną próbę nuklearną odpowiemy zbrojnie."

Więcej o: