Z danych włoskiego urzędu wynika, że do większości gwałtów dochodzi w rodzinie, a niecałe 5 proc. gwałtów popełniają osoby nieznane ofiarom. Przeprowadzone badania sondażowe ujawniły, że półtora miliona Włoszek padło ofiarą gwałtu lub usiłowania gwałtu.
Gdy wziąć pod uwagę wszystkie przestępstwa na tle seksualnym, w tym molestowanie, doświadczyło ich 40 procent Włoszek. W ogromnej większości za te przestępstwa odpowiedzialni są partnerzy kobiet lub członkowie rodziny, albo osoby z kręgu znajomych.
Jak się szacuje, kobiety zgłaszają na policję tylko 7 procent gwałtów. Reszta najczęściej obawia się konsekwencji ze strony sprawców, rozbicia rodziny lub skandalu. Z tego powodu liczba 2,5 tysięcy gwałtów zgłoszonych w pierwszym półroczu tego roku, nie jest miarodajna do rzeczywistej skali zjawiska. Podobnie nie jest miarodajna liczba 40 procent odnosząca się do obwinianych o gwałt obcokrajowców, bo dotyczy tylko oficjalnych zgłoszeń.