Miliony Amerykanów już od kilku dni żyły całkowitym zaćmieniem Słońca, które przeszło nad kontynentem. Zjawisko można było oglądać na terenie 14 stanów, a w niektórych miejscach trwało ono nawet dwie i pół minuty.
Zdjęcia z zaćmienia Słońca można zobaczyć TUTAJ >>>
Wśród osób, które obserwowały widowisko, był także prezydent USA Donald Trump. Choć media już od dawna ostrzegały, że na Słońce nie powinno się patrzeć gołym okiem (nie mówiąc już o tym, że tę wiedzę chociażby ze szkoły powinien wynieść każdy), polityk wiedział lepiej. Telewizja NBC "przyłapała" go, jak na chwilę zdjął okulary, by spojrzeć wprost na gwiazdę:
Tymczasem podczas obserwacji zaćmienia Słońca wzrok narażony jest na działanie światła oraz promieniowanie podczerwone i ultrafioletowe. Patrzenie wprost na tarczę słoneczną bez odpowiedniego zabezpieczenia grozi nawet utratą wzroku.
- Wiele domowych rozwiązań mimo ograniczenia ilości światła nie daje wystarczającego bezpieczeństwa dla naszego wzroku. W szczególności bardzo nieskuteczne, a więc i niebezpieczne, są wszelkiego rodzaju okopcone szybki, zdjęcia rentgenowskie, płyty CD, a tym bardziej jakiekolwiek okulary przeciwsłoneczne - radzą naukowcy z Instytutu Astronomicznego UWR.
Zamiast tego do obserwacji zaćmienia należy użyć zamiast tego filtrów osłabiających promienie słoneczne - mają je np. specjalnie atestowane do tego celu okulary zaćmieniowe. Bezpiecznie jest też wykorzystać szkiełko z maski spawalniczej o numerze 13 oraz folie mylarowe, które są przeznaczone właśnie do obserwacji Słońca.
Poniedziałkowe zaćmienie było pierwszym takim zjawiskiem widzianym w USA od 1979 roku. Na całym świecie można je było obserwować dzięki transmisji prowadzonej przez telewizję agencji kosmicznej NASA:
Jak to się dzieje, że Księżyc jest w stanie zasłonić ogromne Słońce? Księżyc jest na tyle blisko Ziemi, że jest w stanie przysłonić nam widok. Mówiąc dokładniej, niezwykły spektakl zaćmienia, kiedy Księżyc zakrywa całą tarczę Słońca, ale zostawia świetlistą obręcz, wynika z niezwykłego zbiegu okoliczności - nasza gwiazda jest ok. 400 większa od Księżyca, ale leży ok. 400 razy dalej, dzięki czemu zdają się zajmować podobną wielkość na naszym niebie. CZYTAJ WIĘCEJ >>>