Władimir Putin: Udzielimy azylu byłemu szefowi FBI, jeśli będzie prześladowany

Moskwa jest zainteresowana współpracą z Waszyngtonem - powiedział Władimir Putin w programie "Linia specjalna". Jednocześnie podkreślił, że były szef FBI może liczyć na azyl w jego kraju.

Prezydent Rosji odpowiadał dziś na pytania Rosjan w programie "Bezpośrednia linia z Władimirem Putinem". Każdy mógł zadzwonić do studia i zapytać Putina o cokolwiek.

Jedno z pytań dotyczyło Jamesa Comey, byłego szefa FBI, który został zwolniony przez Donalda Trumpa w atmosferze skandalu. Prezydent USA swoją decyzję uzasadnił "koniecznością przywrócenia zaufania do FBI". Zdaniem opozycji do dymisji doszło, z powodu domniemanych powiązań między otoczeniem Trumpa a przedstawicielami Kremla.

Wniosek o azyl

Putin oświadczył, że może zapewnić byłemu szefowi FBI azyl w Rosji.

Jeśli Comey zacznie być prześladowany w USA, jesteśmy gotowi udzielić mu azylu

-  powiedział. 

Przeczytaj także: Trump zwolnił szefa FBI. Kulisy tej decyzji budzą duże wątpliwości. "Próba tuszowania prawdy"

"Nie uważamy Ameryki za wroga"

Putin przypomniał także historię pierwszej i drugiej wojny światowej, zaznaczając, że Rosja i Stany Zjednoczone jako sojusznicy walczyli wtedy przeciwko wspólnemu wrogowi.

Nie uważamy Ameryki za wroga. Dostrzegamy rozwijającą się w Stanach Zjednoczonych rusofobię i oceniamy, że jest to rezultat zaostrzającej się wewnętrznej walki politycznej

- stwierdził. 

Oświadczył także, że Rosja jest zainteresowana ociepleniem stosunków rosyjsko - amerykańskich, a Moskwie zależy na dobrej współpracy z Waszyngtonem.

Więcej o: