Tusk zaapelował do przywódcy Stanów Zjednoczonych na Twitterze. "Nie zmieniaj proszę (politycznego) klimatu na gorszy" - napisał były polski premier. Wcześniej Donald Trump poinformował, że w czwartek o godz. 21 polskiego czasu podejmie ostateczną decyzję w sprawie udziału USA w tzw. porozumieniu paryskim.
Powołujący się na bliskich współpracowników amerykańskiego prezydenta portal AXIOS napisał, że Donald Trump od kilku tygodni mówił współpracownikom, że zamierza wycofać się z porozumienia klimatycznego.
Na decyzję prezydenta Stanów Zjednoczonych miał wpłynąć list grupy 22 senatorów, którzy namawiali go do tego kroku. Według AXIOS Donald Trump wraz z szefem Agencji Ochrony Środowiska Scottem Pruitem ma teraz zdecydować czy rozpocząć proces formalnego wycofania USA z układu, co może zając 3 lata, czy wybrać szybszą ale bardziej radykalną drogę i wypowiedzieć traktat ONZ w tej sprawie.
Porozumienie klimatyczne z Paryża zostało zawarte w 2015 roku przez ponad 190 państw. Celem układu jest znaczna redukcja emisji gazów cieplarnianych pozwalająca na utrzymanie średniej temperatury na Ziemi na poziomie nie wyższym niż 2 stopnie Celsjusza ponad średnią temperaturę sprzed epoki przemysłowej. Dotychczas tylko dwa kraje nie poparły układu - Nikaragua i Syria.