Jest taki katolicki kraj, w którym władzę sprawuje gej, a w szkołach nie ma religii

Po szczycie NATO media obiegło zdjęcie pierwszych dam. Pozował z nimi mąż premiera Luksemburga. Pełna otwartość na związki homoseksualne, to nie jedyna różnica obyczajowa między tym katolickim krajem a Polską.

Premier Luksemburga Xavier Bettel często zabiera w podróże służbowe swojego męża Gauthiera Destenaya. Małżeństwo pojawiło się razem na szczycie NATO w Brukseli, a wcześniej odwiedziło m.in. Watykan.

Pawłowicz niezadowolona

W niektórych krajach homoseksualny premier Luksemburga wciąż wywołuje zdziwienie a nawet nieprzychylne komentarze. Tak było w Polsce, gdzie publiczne wystąpienie męża Bettela wyśmiała posłanka PiS Krystyna Pawłowicz, uznając, że Destenay, pozując wraz z pierwszymi damami "popsuł im pamiątkowe zdjęcie".

Pierwsze damy na szczycie NATO zapozowały do zdjęcia. Dołączył do nich mąż premiera Luksemburga

Rozdział Kościoła od państwa

Jednak w Luksemburgu nikogo już nie dziwią, ani tym bardziej nie oburzają homoseksualiści. 1 stycznia 2015 roku z inicjatywy premiera Bettela weszła w życie ustawa zezwalająca na małżeństwa jednopłciowe i adoptowanie przez nie dzieci. W tym samym roku w związek małżeński wstąpiło ok. 120 takich par. Z resztą Xavier Bettel to nie jedyny otwarcie homoseksualny polityk urzędujący w Luksemburgu. Wicepremier Etienne Schneider w 2017 roku poślubił Jérôme'a Domange'a.

I choć kraj ten nie wypiera się swoich chrześcijańskich korzeni i w 2008 roku wciąż nieco ponad 72 proc. Luksemburczyków uważało się za chrześcijan, to doszło tam do rozdziału kościoła od państwa. Co więcej, w szkołach zamiast religii naucza się etyki. CZYTAJ WIĘCEJ >>>

Więcej o: