Pociąg osobowy, wiozący 70 osób i jadący z Aten do Salonik wykoleił się w sobotę przed godziną 22.00 w miejscowości Adendro. Lokomotywa dosłownie przebiła stojący przy trasie trzypiętrowy dom i wyjechała z drugiej strony - podaje agencja AP. 3 osoby nie żyją, a 6 jest rannych, w tym 2 są w ciężkim stanie. Jeden ze świadków, 78-letni Giorgos Mylonas, mówił AP: "Zobaczyłem błysk i usłyszałem potężną eksplozję".
Dowiedz się więcej:
Jak była przyczyna tragedii?
Na razie nie podano przyczyny. Burmistrz rejonu Chalkidona, gdzie doszło do wypadku oświadczył, że trzeba zbadać, czy była to nadmierna prędkość, czy też problemy techniczne. Pociąg po wypadnięciu z torów wbił się w pobliski dom, co zdaniem części lokalnych władz świadczy o dużej sile uderzenia.