W Stanach Zjednoczonych jest już tradycją, że w wielkanocny poniedziałek para prezydencka przyjmuje przed Białym Domem rodziny z dziećmi. Wtedy odbywa się m.in. szukanie kolorowych świątecznych jajek, które zostają ukryte w różnych częściach ogrodu.
Tegoroczna uroczystość odbiła się w amerykańskich mediach echem nie tylko dlatego, że to pierwsze wielkanocne wydarzenie organizowane przez Donalda Trumpa.
Kamery zarejestrowały także dość zabawny moment. W chwili, gdy przed Białym Domem rozbrzmiał amerykański hymn, prezydent nie położył dłoni na piersi, tak, jak nakazuje tamtejszy zwyczaj. Głowie państwa przypomniała jednak o tym szybko pierwsza dama Melania Trump.
Jedną z atrakcji poniedziałkowego spotkania był tzw. wyścig jajek, podczas którego dzieci toczyły je z wykorzystaniem drewnianych łyżek. Mali uczestnicy mogli także wysłuchać fragmentu książki przeczytanej przez pierwszą damę.