"Bild" w sensacyjnym artykule pisał o setkach pijanych uchodźców, którzy w noc sylwestrową mieli molestować kobiety na ulicach Frankfurtu. Rok temu w Kolonii doszło do przypadków molestowania przez obcokrajowców, doniesienia potraktowano więc poważnie.
Już po 10 dniach policja i prokuratura ustaliły, że artykuł dziennika jest fałszywy i bezpodstawny - podaje az-online.de. Policja nie doszukała się żadnych dowodów na takie przestępstwa, ani nie otrzymała żadnych takich zgłoszeń o ewentualnych ofiar.
Służby ustaliły, że jedna z kobiet, na której relację powoływał się "Bild", nawet nie była w Sylwestra w Frankfurcie.
Tabloid już przeprosił za fałszywy artykuł. "Z żalem musimy stwierdzić, że opisane przez nas relacje rzekomych ofiar nie zostały potwierdzone przez policję i są zupełnie bezpodstawne" - czytamy na stronie gazety.
"Zespół redakcyjny przeprasza za nieprawdziwą relację, która ma się nijak do dziennikarskich standardów 'Bilda;" - brzmi dalsza część komunikatu. Zapowiedziano wewnętrzne śledztwo w celu wyjaśnienia, jak doszło do powstania nieprawdziwego artykułu.