Po pożarze meczetu żydzi dzielą synagogę z muzułmanami. "Przyszli i dali mi klucze"

Gdy w Victorii w Stanach Zjednoczonych spalił się tamtejszy meczet, ok. stu muzułmanów nie pozostało bez pomocy. Miejscowi żydzi zaprosili wyznawców Islamu do swojej synagogi.

W teksańskim mieście Victoria żyje ok. 60 tys. osób. Jest tam wiele kościołów, ale także jedna synagoga. Był też meczet, ale kilka dni temu został niemal doszczętnie spalony w pożarze, który wybuchł w sobotę - informuje The Independent. Wcześniej budynek został zrabowany.

Miejscowi muzułmanie nie pozostali jednak bez pomocy. Zanim meczet nie zostanie odbudowany, będą mogli modlić się w synagodze. - Każdy zna tu każdego, znam wielu członków społeczności muzułmańskiej, współczujemy im. Gdy dzieje się takie nieszczęście, musimy trzymać się razem - mówi w rozmowie z "Forward" Robert Loeb, przedstawiciel gminy żydowskiej.

 - Członkowie żydowskiej społeczności przyszli do mojego domu i dali mi klucze do synagogi - relacjonuje Shahid Hasmi, muzułmanin.

Pomoc żydów już wkrótce nie będzie konieczna. Dzięki internetowej zbiórce udało się zebrać ok. miliona dolarów na odbudowę meczetu.

Sprawdź też książkę: "NieObcy. 21 opowieści, żeby się nie bać" >>

Zobacz także: Chcą odbudować starożytny zabytek. Jeden z cudów świata ma stanąć w Grecji