Dziś rano mężczyzna oddał 8-9 strzałów pod budynkiem amerykańskiej ambasady w Ankarze ze strzelby, którą miał schowaną pod płaszczem. Służby pilnujące ambasady zatrzymały napastnika. Nikt nie ucierpiał. Dzień wcześniej w Ankarze został zastrzelony rosyjski ambasador. W związku z tymi wydarzeniami władze USA zdecydowały się zamknąć dziś ambasadę w Ankarze oraz konsulaty w Stambule i Adanie. Placówki są nieczynne dla indywidualnych interesantów oraz "normalnych działań". Nie poinformowano kiedy ambasada i konsulaty wznowią pracę.