Jak wielu muzułmanów mieszka w naszym kraju? Kilkadziesiąt tysięcy? Kilkaset tysięcy? Może milion? W ramach niedawnego badania, brytyjski ośrodek Ipsos MORI zadał to i inne pytania pytanie mieszkańcom kilkudziesięciu państw, w tym Polski.
Według średniej wciągniętej z odpowiedzi wynika, że w Polsce ok. 7 proc. populacji to wyznawcy islamu. To ponad 2,5 mln ludzi. Jednak ta liczba bardzo daleko odbiega od rzeczywistości. Z najnowszych danych wynika, że w naszym kraju mieszka mniej niż 0,1 proc. muzułmanów, czyli 70 razy mniej niż sądzą badani.
Z badania wynika, że Polacy nie są wcale jedynym społeczeństwem, które przeszacowuje liczbę wyznawców islamu. Inne kraje myliły się jeszcze bardziej. We Francji muzułmanie to 7,5 proc. ludności. Jednak mieszkańcom wydaje się, że ta liczba to aż 31 proc. Niemcy sądzą, że 21 proc. mieszkańców kraju to muzułmanie - podczas gdy tak naprawdę jest to 5 proc.
Procent ludności muzułmańskiej jest przeszacowany w prawie wszystkich z kilkudziesięciu badanych krajach. Wyjątkami są... dwa państwa muzułmańskie: Turcja i Indonezja.
Przekonanie o liczbie muzułmanów Graf. Gazeta.pl / Marta Kondrusik
Bardzo niedoszacowane jest z kolei nasze przeświadczenie o tym, czy ludzie w naszym kraju uważają się za szczęśliwych. Z danych projektu badawczego World Values Survey wynika, że w wybranych krajach zdecydowana większość mieszkańców deklaruje, że jest "szczęśliwa" lub "raczej szczęśliwa".
Badacze z Ipsos zadali inne pytanie: ile osób twoim zdaniem stwierdziło w innej ankiecie, że uważa się za szczęśliwych. W Polsce badani oszacowali, że jako generalnie zadowolonych z życia uważa się 42 proc. ludzi. Tymczasem w badaniu World Values zadowolenie zadeklarowało aż 93 proc. badanych.
Podobny trend pojawił się w każdym z badanych krajów. Bardzo podobnie te dane rozkładały się np. w Niemczech czy Francji. Najmniejsza różnica - choć wciąż prawie 30-procentowa - pojawiła się u badanych Kanadyjczyków.
Przekonanie o l. osób, uważających się za szczęśliwe Graf. Gazeta.pl / Marta Kondrusik
Nadmierny pesymizm pokazuje też inne badanie. Badani ludzie uznali, że ich społeczeństwa są mniej tolerancyjne wobec osób homoseksualnych, niż jest w rzeczywistości. Tak było we wszystkich badanych państwach Zachodu, oraz niektórych z innych kontynentów.
Badacze z Ipsos zapytali ludzi, jaki procent społeczeństwa ich zdaniem uważa, że homoseksualność jest "moralnie nie do zaakceptowania". Te dane porównali z wcześniejszym badaniem Pew Research Center dot. tego, ile osób rzeczywiście tak uważa. W Polsce liczby te było stosunkowo zbliżone (oraz wysokie).
Rzeczywista liczba zgadzających się z tym zdaniem to 44 proc. badanych, podczas gdy ankietowani przez Ipsos sądzą, że uważa tak 55 proc. Polaków. Dużo większa różnica była np. w Niemczech czy Holandii. W kilku państwach, w tym w Indiach, trend był odwrotny - badani uznali, że ich społeczeństwo jest bardziej otwarte na homoseksualistów, niż jest w rzeczywistości.
Przekonanie o stosunku społeczeństwa do homoseksualistów Graf. Gazeta.pl / Marta Kondrusik
Badanie sprawdzało też m.in., jak nasze przekonanie o wydatkach na zdrowie ma się do rzeczywistości. We wszystkich badanych państwach ludzie są przekonani, że w skali roku procent PKB przeznaczany na opiekę zdrowotną jest wyższy, niż naprawdę. Dane o wydatkach wg Banku Światowego porównano z odpowiedzią na pytanie.
Przebadani Polacy uznali, że w skali roku opieka zdrowotna kosztuje nas 10 proc. PKB. W rzeczywistości wydajemy na nią 6 proc. W innych krajach ta rozbieżność była dużo wyższa - W Holandii 8 punktów proc., w Niemczech - 9, a w Indiach aż 22.
Co sądzimy o naszych wydatkach na opiekę zdrowotną Graf. Gazeta.pl / Marta Kondrusik
W badaniu porównano też takie kwestie, jak: przekonanie o tym, ile osób posiada mieszkanie, przekonanie o liczbie mieszkańców kraju i tym, jak się ona zmieni, przekonanie o odsetku ludzi, mieszkających we własnych mieszkaniach, etc.
Badacze zestawili ze sobą różnice między rzeczywistością a stanem deklarowanym. W ten sposób stworzyli listę państw, których społeczeństwa maja najbardziej mylne przekonanie o swoim państwie i jego mieszkańcach.
Na tzw. "Indeksie ignorancji" znaleźliśmy się tuż za pierwszą dziesiątka najmniej mylących się państw. Pierwsze miejsce zajęła Holandia, dalej była Wielka Brytania, Korea Płd. Polska zajęła 12 miejsce. W połowie stawki były m.in. Dania, Izrael czy Francja. Na samym końcu znalazły się Indie, Chiny i USA.
Zobacz pełne wyniki badania>>>
Badanie przeprowadzono na próbach osób w wieku 18-64. lata. W Polsce próba wyniosła 500 osób. Badanie przeprowadzono między 22.08 a 06.11.