Szwajcaria. Zostawiła 2-latka w aucie i poszła do klubu. Dziecko rozpaczało

25-letnia Szwajcarka postanowiła wyjść do klubu ze znajomymi z pracy. Zostawiła 2-letniego synka w aucie, by na nią poczekał, podczas gdy ona będzie na imprezie. Dziecko przyciągnęło uwagę przechodniów swoim krzykiem

Przerażony i tęskniący za mamą 2-latek tkwił zamknięty w stojącym na ulicy samochodzie w szwajcarskiej miejscowości Schaffheausen. Był weekend, już po północy. Krzyk dziecka zwrócił uwagę przechodniów, którzy wezwali policję do zrozpaczonego chłopca - informuje "Daily Mail" .

Na miejsce przyjechała policja. Funkcjonariusze wezwali mechanika, który miał pomóc im w otwarciu drzwi i w uwolnieniu przestraszonego 2-latka.

Nie było to jednak konieczne, bo po chwili pojawiła się 25-letnia matka chłopca. Jak się okazało, była w pobliskim klubie ze znajomymi z pracy. Zostaną jej postawione zarzuty zaniedbania dziecka.

Zobacz także: Gdy jego dziecko się rodziło, był już w więzieniu. Ale na rozprawie sędzia zrobiła coś niezwykłego

Więcej o: