Paweł Fajdek szlocha na nagraniu dla fanów. "Chcę wszystkich przeprosić. To jakiś koszmar"

- Zrobiłem wszystko, żeby zdobyć złoty medal. Wiem, jakie były oczekiwania wobec mnie, też miałem podobne. Przede mną najtrudniejszy okres w moim życiu - mówi olimpijski faworyt w rzucie młotem Paweł Fajdek. Sportowiec odpadł w eliminacjach w Rio de Janeiro

Paweł Fajdek, do niedawna uważany za faworyta do złotego medalu na igrzyskach olimpijskich w Rio de Janeiro, odpadł w eliminacjach. Sportowiec zajął finalnie 17. miejsce, co zamknęło mu drogę do walki o medal.

- Szanowni Państwo, chciałbym wszystkich bardzo, ale to bardzo przeprosić. To co się wydarzyło, jest dla mnie trudne. To jest najgorsze, co może przytrafić się sportowcowi - mówi Fajdek w nagraniu, które opublikował na swoim profilu na Facebooku.

- Zrobiłem wszystko, żeby zdobyć złoty medal. Wiem, jakie były oczekiwania wobec mnie, też miałem podobne. Rozumiem to. Przede mną najtrudniejszy okres w moim życiu - zapowiada sportowiec.

Więcej o: