Rodzice wraz z pięciorgiem dzieci pojechali na nauki biblijne do świątyni związku modlitewnego Rehoboth Praise Assembly w Dallas w Teksasie. Temperatura w mieście w ostatnich dniach sięga ok 35 stopni Celsjusza.
Według relacji świadków, których cytuje Fox News, matka i ojciec rozdzielili się i nie zauważyli, że żadne nie ma ze sobą najmłodszego dziecka. Dopiero po 45 minutach zorientowali się, że chłopca nie ma w kościele.
Ojciec pobiegł do samochodu, gdzie znalazł nieprzytomnego syna. Mężczyzna słabo znał angielski i miał problem z wezwaniem pomocy. 3-latek zmarł po przewiezieniu do szpitala.
Zgodnie z polskim prawem, jeśli zauważymy, że w upalny dzień ktoś zamknął w samochodzie dziecko lub zwierzę i nie jesteśmy w stanie znaleźć właściciela auta, można wybić w nim szybę, by pomóc zamkniętym w środku. Przeczytaj naszą rozmowę z prawnikiem na ten temat>>>