Zgłosił na policję zaginięcie rodziny. Okazało się, że w ogródku trzymał 20 ciał

Farmer z Kolumbii zgłosił na policji zaginięcie swojej żony oraz dwójki dzieci. Potem przyznał się do zamordowania bliskich i... 17 innych osób.

Jaime Ivan Martinez zgłosił zaginięcie rodziny pod koniec stycznia. Mężczyzna był do tej pory przesłuchiwany w charakterze świadka. 18 czerwca postanowił wyjawić jednak śledczym swoją straszliwą tajemnicę - informuje "Times of India".

Martinez przyznał się, że zabił swoją 50-letnią żonę Marię Arango i dwójkę dzieci, a w ogródku trzyma łącznie 20 ciał. Mężczyzna został aresztowany. 

W najbliższych dniach śledczy przeprowadzą na jego farmie wizję lokalną, w celu ustalenia miejsca pochówku ofiar.

Więcej o: