W ubiegły piątek około godziny 17.15 policjanci zostali wezwani przez mieszkańców jednego z osiedli w dzielnicy Fulham. Zgłaszający twierdził, że na pobliskim parkingu trwa bójka.
Kiedy radiowóz dotarł na Sulgrave Road, funkcjonariusze znaleźli porzucone ciało należące do młodego mężczyzny. Śmierć stwierdzono na miejscu. Wciąż nieznane są dokładne przyczyny jego zgonu.
Dopiero po kilku dniach policji udało się ustalić, że ofiarą jest 29-letni obywatel Polski. Wiadomo też, że Piotr M. został "zwabiony" na parking i pobity.
Policja zwróciła się o pomoc w ustaleniu przebiegu wydarzeń do mieszkańców okolicy oraz polskiej społeczności zamieszkującej Londyn:
- Udało nam się ustalić, że przed tym jak znaleźliśmy ciało, M. został osaczony na parkingu osiedla Sulgrave Gardens, gdzie mogło dojść do bójki - mówi inspektor Howard Groves z Metropolitan Police. - W tym czasie wiele osób przemieszczało się w tym rejonie. Miejsce, gdzie doszło do zdarzenia, jest widoczne z wielu okien i jestem przekonany, że są osoby, które mogły widzieć, co się stało. Zachęcam je do kontaktu z nami - apeluje.
W związku z niewyjaśniona śmiercią Piotra M. aresztowano dwóch mężczyzn w wieku 31 i 27 lat. Obaj zostali zwolnieni z aresztu. Na posterunku mają zgłosić się ponownie w maju.
Każdy, kto posiada informacje, które mogą pomóc wyjaśnić okoliczności śmierci Piotra M., proszony jest o kontakt pod numerem 0044 20 8247 7821 lub anonimowo pod 0044 800 555 111.