Gaciong dodał, że może mieć to również związek z długością dnia, czyli ekspozycją na słońce. Nie ma jednak definitywnej odpowiedzi na to, jaki mechanizm łączy te fakty. Profesor wyjaśnił, że niskie temperatury uruchamiają w organizmie szereg mechanizmów adaptacyjnych, które nie zawsze są korzystne dla serca. Na przykład podnosi się ciśnienie tętnicze krwi, bo kurczą się naczynia krwionośne, aby chronić nas przed utratą ciepła.
Podkreślił, że o wiele większy wpływ na nasze zdrowie ma styl życia, niż temperatura otoczenia. Dlatego tak ważne w zapobieganiu chorobom układu krążenia jest odpowiednia dieta, rzucenie palenia i przede wszystkim aktywność fizyczna.
Profesor Gaciong dodał, że ciągu doby najwięcej nagłych zgonów spowodowanych zawałem serca i udarem mózgu następuje rano, tuż po wstaniu z łóżka. Choroby układu krążenia są najczęstszą przyczyną śmierci w Polsce. Ponad połowa osób umiera z powodu powikłań spowodowanych miażdżycą tętnic.