Prokuratura: Biebienin mógł zostać zamordowany

Białoruska prokuratura nie wyklucza już, że opozycyjny dziennikarz Aleg Biebienin mógł zostać zamordowany

Po raz pierwszy prokuratura przyznała, że w dochodzeniu w sprawie śmierci Biebienina bierze pod uwagę różne wersje zdarzeń. - Rozpatrujemy kilka wersji: pierwsza to samobójstwo, a druga to zabójstwo i następnie upozorowanie samobójstwa - powiedział wczoraj na konferencji prasowej zastępca prokuratora generalnego Białorusi Andrej Szwied.

Taką deklarację prokuratura złożyła dzień po ukazaniu się w wiadomościach we wszystkich centralnych kanałach telewizji rosyjskiej obszernych materiałów o śmierci białoruskiego dziennikarza, podważających oficjalną wersję jego śmierci - samobójstwo - i sugerujących, że za jego śmierć odpowiedzialność mogą ponosić białoruskie władze.

- To otwarta dezinformacja - uważa Szwied. Według niego prokuratura "uważnie śledzi" wszelkie publikacje medialne na temat śmierci Biebienina, gdyż część z nich "jest na granicy odpowiedzialności karnej".

Aleg Biebienin był twórcą najpopularniejszej opozycyjnej witryny internetowej Charter97.org. 3 września przyjaciele znaleźli go powieszonego we własnym mieszkaniu. Władze natychmiast ogłosiły, że to samobójstwo.