Pirat w drogowy w "eLce" - jechał 102km/h

Pirata namierzyli policjanci z drogówki w aucie z wideorejestratorem. Toyota yaris z "eLką" jechała niezgodnie z przepisami i stwarzała zagrożenie dla ruchu drogowego.

"ELKA" z fantazją, czyli nauka jazdy z prędkością 102km/h

W ostatnim czasie policjanci ruchu drogowego szczegółowo kontrolują tzw. "eLki". Podczas dotychczasowych 40 kontroli mieli do czynienia z brakiem ważności dowodów rejestracyjnych, brakiem kompletnego wyposażenia, problemami ze stanem technicznym pojazdów, a u niektórych odnotowywano brak kart przebiegu szkolenia. Jeden z instruktorów nie miał uprawnień do prowadzenia pojazdów, inny nie miał uprawnień do prowadzenia zajęć. Jedno auto z kolei nie było w ogóle przystosowane do szkolenia kierowców, a kilka było nieprawidłowo oznakowanych.

Verva Street Racing na ulicach Warszawy. Zobacz galerię