Wielki sukces policji. Kolejni pijani rowerzyści złapani

Stołeczni policjanci wypowiedzieli wojnę groźnym przestępcom jeżdżącym po alkoholu. Praktycznie codziennie warszawska policja chwali się na swoich stronach internetowych złapaniem kolejnego pijanego rowerzysty.

Tym razem w szpony sprawiedliwości wpadła dwójka niezmiernie groźnych kryminalistów, którzy postanowili uraczyć się na jednej z warszawskich ulic zimnym piwkiem. Wszystko potoczyło się jak w amerykańskich filmie.

Tuż po godzinie 21 przy ulicy Reymonta bystre oko operatora kamer miejskiego monitoringu wyłapało dwoje rowerzystów spożywających alkohol w barze. Chwilę po wypiciu trunku nieodpowiedzialna dwójka wsiadła na rower najprawdopodobniej w celu oddalenia się z miejsca zdarzenia. Jeszcze wtedy nie byli świadomi, że przestępstwo, którego się dopuścili nie ujdzie im płazem. "Wielki brat" niezwłocznie powiadomił najbliższy patrol o tym, że po stołecznych chodnikach poruszają się osoby, które zagrażają bezpieczeństwu. Na skrzyżowaniu ulicy Reymonta z Wólczyńską mundurowi dopadli Annę B. i Tomasza K. Kobieta miała w organizmie 0,7 promila natomiast 32-letni mężczyzna prawie 1,5 promila.

Zobacz inny artykuł z cyklu "Wielki sukces" Wielki sukces policji. Miał działkę maryśki

Kolejna spektakularna akcja policji miała miejsce kilkanaście godzin wcześniej. Około 3 w nocy na warszawskiej Pradze w obławie przeprowadzonej przez przedstawicieli dwóch służb - straży miejskiej i policji - wpadł pijany 18-latek na rowerze. Policjanci przewieźli Piotra J. na komendę, gdzie sprawdzili jego trzeźwość za pomocą alkomatu. Okazało się, że w organizmie młodego przestępcy krąży prawie promil alkoholu.

Zarówno Piotr J. jak i Anna B oraz Tomasz K. odwiedzą za kierowanie pod wpływem alkoholu przed sądem. Grozi im do dwóch lat więzienia. Miejmy nadzieję, że ten przestępczy element trafi tam gdzie jego miejsce.

W serwisie policyjni.pl także: Wjechała autem w dom [ZDJĘCIA]

Więcej o: