Prezenter Fox News Gregg Jarret poinformował, że była kandydat na wiceprezydenta USA na swoim wieczorze promującym najnowszą książkę w stanie Michigan zebrała "ogromne tłumy". W tym momencie na ekranach widzowie zobaczyli wiwatujących ludzi i pozdrawiającą ich Palin. Dziennikarz skomentował: "Sarah Palin wciąż przyciąga potężne rzesze fanów". Dodał, że są to zdjęcia z "dzisiejszego poranka".
Jednak jak się okazało, wideo pochodziło z... kampanii wyborczej Palin z 2008 r. Kiedy sprawa wyszła na jaw i opisano ją na blogach i portalach internetowych, stacja Fox News wydała oświadczenie. Wiceprezydent korporacji Michael Clemente wyjaśnił, że stało się to z powodu błędów w komunikacji między producentami, wydawcami i prowadzącym program. Przeprosił także za błąd.
- Nie pokazaliśmy tego wideo, o którym mówiliśmy w materiale telewizyjnym. Zamiast tego pojawiło się inne. Nie było naszym zamiarem nikogo wprowadzić w błąd - przyznał Clemente.