Do wypadku doszło wczoraj o godzinie 20.45. 22-letni mężczyzna, podczas wymijania swoim volkswagenem innego auta wjechał w stado koni. Zwierzęta wpadły wprost pod pojazd. Samochód ma uszkodzony przód, szybę i dach. Na szczęście kierowcy nic się nie stało.
Policjanci wezwali lekarza weterynarii, który opatrzył jednego rannego konia, natomiast drugiego, który doznał poważnych obrażeń, był zmuszony uśpić.
Policjanci odnaleźli właściciela stada koni, który zajął się nimi. To już nie pierwsza taka interwencja wobec właściciela zwierząt. Już wcześniej konie bywały niewłaściwie zabezpieczone. Mężczyźnie grozi grzywna.
W serwisie policyjni.pl także: Uniewinniony po 10 latach, chce 185 tys. zł odszkodowania