Tragiczny pożar wybuchł o godzinie 1.30 w nocy na pierwszym piętrze budynku. Ogień został szybko opanowany przez dwie jednostki straży pożarnej i nie zachodziła konieczność ewakuowania pozostałych mieszkańców tego domu. Byłeś świadkiem pożaru? Poinformuj Alert24, 605 24 24 24, alert24@gazeta.pl
- Trudno w tej chwili powiedzieć, co było przyczyną tragedii. Na miejscu zdarzenia są śledczy i policja, którzy będą starali się odpowiedzieć na to pytanie - powiedział Paweł Frątczak, rzecznik straży pożarnej.
Pożar strawił częściowo tylko jeden z pokoi. Najprawdopodobniej podczas nocnej imprezy zakrapianej alkoholem doszło do zaprószenia ognia, co spowodowało tragedię