Ośmioosobowa grupa Red Line (Czerwona Linia) ćwiczyła skok zespołowy w niedzielę przed narodowymi zawodami w skokach spadochronowych, które odbędą się w przyszłym miesiącu.
Według szefa lokalnego centrum skoków grupa ćwiczyła układ w bliskiej formacji, gdy trzy linki od spadochronów związały się ze sobą. Jeden ze skoczków zdołał się oswobodzić, drugi zginął natychmiast po upadku. Trzeci zmarł w drodze do szpitala.
Policja nie poinformowała o nazwiskach ofiar.
Według agencji AP każdy ze spadochroniarzy miał na koncie ponad 4000 skoków.