Na Zachodnim Brzegu Jordanu rozbił się izraelski F-16

F-16, pilotowany przez syna izraelskiego astronauty, który zginął w katastrofie promu Columbia, rozbił się na Zachodnim Brzegu Jordanu.

Izraelski myśliwiec F-16 rozbił się nieopodal miasta Hebron na Zachodnim Brzegu Jordanu. Brał udział w manewrach, będących częścią treningu pilotów. Wojsko izraelskie podaje, że nieznane są przyczyny katastrofy. Ćwiczenia zostały przerwane.

Myśliwiec pilotowany był przez Assafa Ramona, syna Ilana Ramon - jedynego izraelskiego astronauty, który zginął w 2003 roku w katastrofie kosmicznego promu Columbia.

Ilan Ramon również był pilotem wojskowym. W 1981 roku brał udział w nalotach na irackie instalacje atomowe. Był uważany przez mieszkańców Izraela za bohatera. Izraelskie media przerwały transmisje programów, żeby poinformować o śmierci Assafa Ramona.

Minister obrony Izraela - Ehud Barak - powiedział, że "pękło mu serce" na wieść o śmierci pilota. - To smutny i bolesny dzień - dodał.