Europoseł najpierw zaapelował o poważne traktowanie stoczniowców i wypomniał rządowi PO-PSL, że uprawia w tym temacie propagandę: "Było źle, jest dobrze, będzie jeszcze lepiej, rząd Tuska jest cacy, minister Grad jest świetny, bla, bla, bla...". Według niego jedynie rząd PiS miał konkretne sukcesy i tylko partia Kaczyńskich ratowała stocznie.
Po czym podzielił się z Pochanke, obecnym w studiu Sławomirem Nitrasem z PO i widzami programu dowcipem, który dostał SMS-em od znajomego: "Przychodzi stoczniowiec do lekarza. A lekarz do niego: I co? Już po katarze?"
Według Czarneckiego dowcip obrazuje sytuację polskich stoczni, w której ludzie zaczynają "śmiać się przez łzy".