Pierwszy sygnał o pożarze sztokholmscy strażacy dostali przed 15:00. Na miejsce od razu ruszyły jednostki ratownicze. Prom, na którym było ponad 2300 osób, wliczając członków załogi, natychmiast ewakuowano. Do portu przyjechały także karetki. Na razie wiadomo, że dwie osoby z załogi zatruły się dymem.
Przyczyna pożaru jest jeszcze nieznana. Prom płynął do Tallina.