Działania odbywają się przy pomocy specjalnego zestawu dyfuzorów, które nadmuchują powietrze, dzięki czemu woda zostaje natleniona . Jak podkreśliła Ivetta Biały, na razie natlenianie ma charakter eksperymentalny, gdyż dyfuzory nigdy wcześniej nie były wykorzystywane na tak dużą skalę - zwykle natleniano nimi stawy rybackie lub oczyszczalnie. Już odnotowano poprawę natlenienia w dopływach Bugu.
Dwa dni temu kąpieliska w części Mazowsza, na Zalewie Zegrzyńskim i Bugu, zostały prewencyjnie zamknięte do odwołania. Decyzja zapadła po masowym śnięciu ryb, jednak nie ma zagrożenia bakteriologicznego czy chemicznego, ani niebezpieczeństwa skażenia ujęć wody pitnej - jak podała administracja wojewódzka.
Przyczyną śnięcia ryb jest niska zawartość tlenu w wodach spowodowana wysoką temperaturą, które przyspiesza gnicie roślin.
W poniedziałek Sanepid będzie ponownie badał wodę pod kątem epidemiologicznym.