Popołudniowych ulewach na torowisko osunęła się skarpa, przez kilka godzin pociągi musiały czekać na usunięcie błota. Obecnie w używane są już tory w obie strony, jednak wprowadzono ograniczenie prędkości do 20 kilometrów na godzinę.
Krzysztof Lewandowski z Centrum Zarządzania Kryzysowego w Gdańsku powiedział IAR, że strażacy wciąż usuwają skutki oberwania chmury. Najgorsza była sytuacja w centrum na skrzyżowaniu Kartuskiej i 3-go Maja.
Dwa dni temu podobna nawałnica nawiedziła Warszawę. Ze skutkami ulewnych deszczów borykają się także mieszkańcy południa Polski.