Ciała zidentyfikowano przy pomocy badań stomatologicznych, odcisków palców i DNA.
Airbus A330 runął do Atlantyku w pobliżu północnego wybrzeża Brazylii w nocy 31 maja. Zginęło 228 osób, które były na pokładzie. Do tej pory z oceanu wydobyto 50 ciał. W poszukiwaniach biorą udział ekipy z Brazylii, Francji, Stanów Zjednoczonych i innych krajów.
Do tej pory nie udało się odnaleźć czarnej skrzynki, bez której wyjaśnienie dokładnych przyczyn katastrofy może być niemożliwe. Informacja wysłana przez załogę, zanim samolot stracił kontakt z wieżą, sugeruje, że przyczyną katastrofy mogła być awaria czujników szybkości.