Gubernator Sankt Petersburga Walentina Matwiejenko powiedziała, że w czasach kryzysu wszystko należy robić "skromnie, ale dostojnie". Dlatego w tym roku większy nacisk położono na merytoryczną część Forum, a mniejszą na oprawę. Dla przykładu na obiad do gubernatora na Zajęczą Wyspę zaproszono 1,5 tysiąca gości, a nie 2,5 tysiąca jak planowano wcześniej.
Skromniej prezentują się uczestnicy spotkania. W latach ubiegłych niektórzy rosyjscy oligarchowie na Forum przypływali swoimi dużymi prywatnymi jachtami. W tym roku przylatują prywatnymi samolotami. Dla najważniejszych gości oddano do dyspozycji 200 komfortowych limuzyn. Dla szefów 50 dużych światowych korporacji przygotowany został oddzielny program. Z nimi spotka się prezydent Dmitrij Miedwiediew , a uroczysta kolacja odbędzie się w jednej z prestiżowych miejscowych restauracji.