"Jest to prawdopodobnie jedyna blondynka, która uczy logiki" - takie hasło widnieje na reklamach wyborczych Wandy Kustrzeby - donosi "Dziennik". Chce wykorzystać popularne żarty o blondynkach do promowania swojej osoby.
Uważa, że nie ma nic złego w wykorzystywaniu stereotypów w kampanii wyborczej. - Żartowanie z siebie jest najwyższą formą poczucia humoru - mówi.
Inne zdanie na ten temat ma rzecznik SLD Tomasz Kalita. - Myślę, że naszej kandydatce wymsknęło się to przez przypadek. Nie popieram żartów, które powielają stereotypy czy dyskryminują - powiedział.
Jest to jednak dobry sposób, żeby przebić się do mediów. Kandydaci z tak odległych miejsc mają z tym zazwyczaj wielkie trudności.
Kustrzeba kandyduje z 5. miejsca pomorskiej listy SLD-UP. Jest prorektorem Pomorskiej Wyższej Szkoły Polityki Społecznej i Gospodarczej w Starogardzie Gdańskim. Była też senatorem w latach 1993-1997 i radną sejmiku pomorskiego w latach 2000-2004.