Amerykański żołnierz strzelał w bazie. 5 zabitych

Amerykański żołnierz otworzył ogień w bazie Camp Liberty w Bagdadzie. Pięć osób zginęło - podało BBC. FoxNews i CNN precyzują, że żołnierz popełnił potem samobójstwo, a wszystko rozegrało się pod wojskową poradnią psychologiczną . Trzech innych żołnierzy zostało rannych.

FoxNews mówi o pięciu zabitych, w tym sprawcy który miał popełnić samobójstwo. Według tej telewizji żołnierz otworzył ogień pod poradnią psychologiczną, która zajmuje się problemami ze stresem wśród amerykańskich żołnierzy.

Później CNN wycofało się z informacji o samobójstwie informując, że "jest niejasne czy sprawca jest wśród pięciu ofiar". Agencja Reutera cytuje oficera amerykańskiej armii, który mówi, że "sprawca został ujęty".

Wiadomo też, że trzech żołnierzy zostało rannych.

Początkowo amerykańska armia podała tylko informację o pięciu zabitych w strzelaninie w Camp Liberty po godzinie 14 naszego czasu. CNN i FoxNews powołują się jednak na lokalną administrację wojskową wskazując amerykańskiego żołnierza jako sprawcę.