Władze Katowic powiedziały "dość" i zamierzają przeprowadzić prawdziwą rewolucję. Za ponad 600 milionów złotych planują wybudować 200 kilometrów kanalizacji i zmodernizować oczyszczalnie ścieków.
- To jest z jednej strony nadrabianie zaległości cywilizacyjnych, po drugie dowód na to, że miasto się intensywnie rozwija - powiedział radiu TOK FM wiceprezydent Katowic Arkadiusz Godlewski.
Niestety, problem w tym, że na razie władze miasta na kanalizację nie mają jeszcze pieniędzy. Dlatego, by zwiększyć szanse na zdobycie środków unijnych, zamierzają przeprowadzić szeroko zakrojone konsultacje społeczne.
- My nie chcemy przekonywać mieszkańców, chcemy ich informować i uzyskać ich opinię. To jest nasz cel - dodał wiceprezydent Godlewski. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, być może już w przyszłym roku uda się pozyskać pieniądze. Wtedy budowa kanalizacji mogłaby ruszyć w 2011 roku i do 2013 roku się zakończyć.